Charakterystyczne problemy z turbosprężarkami w poszczególnych typach pojazdów
Taką specyficzną jednostką napędową jest np.1,6 HDi stosowany w pojazdach Ford, Peugeot, Volvo, Mini, Mazda i Citroen. Problemem w nim występującym są zacierające się turbosprężarki. Dzieje się tak, ponieważ spod wtryskiwaczy przedostają się do oleju spaliny, które razem tworzą szlam. Jako że w turbosprężarce stosowane są łożyska ślizgowe poruszające się na cienkim filmie olejowym, taki szlam łatwo może doprowadzić do zatarcia się urządzenia. Przy wymianie turbosprężarki należy też zwrócić szczególną uwagę na przebieg procesu jej montażu, gdyż sama wymiana turbosprężarki nic nie da. Należy dołożyć wszelkich starań, aby usunąć wszystkie usterki w układzie olejowym i uszczelnieniu wtrysków. Kolejną konstrukcją stwarzającą problemy z turbosprężarkami są stosowane w silnikach 1,9d (Fiat, Alfa, Opel, Saab) oraz 2,0d, 3,0d (BMW) klapy wirowe znajdujące się w kolektorze ssącym. Mieszanka oleju ze spalinami pochodzącymi z EGR tworzy osad na klapach.
Przez to stawiają one dużo większy opór. Po dłuższym czasie klapa może się urwać i uszkodzić silnik oraz turbosprężarkę. Aby zapobiec takiej sytuacji w modelach wyposażonych w system klap wirowych należy co jakiś czas sprawdzać i w razie potrzeby wyczyścić kolektor ssący.
Następną jednostką napędową wymagającą dodatkowej uwagi jest 2,0 CDTi z Opla Insignii i Astry J. Słabym ogniwem w tym rozwiązaniu jest uszczelka łącząca smok z pompą olejową. Po jakimś czasie traci ona swoje właściwości i przestaje spełniać swoją funkcję. Efektem tego z olejem jest zaciągane powietrze co prowadzi do powstania zjawiska kawitacji i zatarcia turbosprężarki lub nawet silnika. Aby tego uniknąć można, po prostu, profilaktycznie wymienić uszczelkę.
Jak widzimy przykładów rozwiązań konstrukcyjnych nie do końca się sprawdzających możemy naliczyć co najmniej kilka. Prawidłowe serwisowanie i zwyczajne dbanie o nasze auto będzie gwarantem lat bezawaryjnej pracy i tysięcy bezpiecznie pokonanych kilometrów.